Lekcja w terenie.
Wycieczki szkolne to nie tylko forma odpoczynku uczniów od rutyny zajęć lekcyjnych – mogą być one również atrakcyjną metodą nauczania, wykraczającego poza wiedzę zawartą w podręcznikach. Żeby spełniały one to zadanie, powinny być angażujące dla dzieci i oferować coś, czego nie doświadczą w inny sposób.
Idealnym pomysłem jest wizyta w gospodarstwie agroturystycznym.
Dlatego właśnie klasy Ia i IIa, w środę 12 października wybrały się do Zielonego Zakątka w Gębicach.
Na rozgrzewkę dzieci dowiedziały się, jak przebiega proces wykopków. Miały okazję zobaczyć traktor z kopaczką, ale co ważniejsze własnymi rękoma wyzbierały z pola kilka worków ziemniaków.
Po ciężkiej pracy przyszła pora na śniadanie. Ale i tu nie obyło się bez atrakcji, ponieważ dzieci musiały same zrobić masło. Miały też okazję spróbować swojskich dżemów i serów.
Posilone zabrały się za kolejne zadanie. Tym razem była to sama przyjemność, gdyż dzieci robiły lampiony ze słoiczków, ziaren i jarzębiny.
Pogoda dopisała, więc po ciężkiej pracy uczniowie mogli pobawić się na placu zabaw i zapoznać się ze zwierzętami zamieszkującymi Zielony Zakątek, czyli owcami, kozami, kurami, królikami i papużkami.
Na koniec upiekli kiełbaski na grillu, podziękowali gospodarzom za cudownie spędzony czas i z prezentami i uśmiechami wrócili do swoich domków.
To była niesamowita przygoda, ale i wspaniała lekcja w terenie.