Lekcja chemii.
Jeśli nie lubisz pić gorzkiej herbaty, to możesz ją posłodzić, np. cukrem. Zwykle nie czekasz, aż kryształki same się rozpuszczą, tylko mieszasz herbatę. W ten sposób zwiększasz szybkość rozpuszczania się substancji stałej w cieczy.
Czasami podczas tworzenia mieszaniny dochodzi do sytuacji, kiedy cząsteczki jednej substancji mieszają się z inną. Taki proces nazywamy rozpuszczaniem. Jeśli jedna substancja całkowicie rozpuści się w drugiej, powstaje mieszanina jednorodna zwana roztworem.
Każdy roztwór składa się z rozpuszczalnika i substancji rozpuszczonej (jednej lub więcej). Rozpuszczalnik to ten składnik roztworu, którego jest najwięcej, a między jego cząsteczkami są równomiernie rozproszone cząsteczki substancji rozpuszczonej.
Już się pewnie domyślacie, jaki był temat lekcji chemii w klasie siódmej, która miała miejsce 7 maja 😉 Oczywiście były to ROZTWORY 🙂
Roztwory dzielimy na:
– roztwory cieczy w cieczy (np. ocet);
– roztwory ciał stałych w cieczach (np. mydło w wodzie; takie roztwory mogą być nasycone, czyli takie, w których nie można już rozpuścić większej ilości ciała stałego, lub nienasycone – takie, w których można rozpuścić jego większą ilość);
– roztwory gazowe (np. para wodna).
Roztworami są na przykład:
– woda z cukrem – woda jest w tym roztworze rozpuszczalnikiem, cukier – substancją rozpuszczoną;
– woda morska – woda jest w tym roztworze rozpuszczalnikiem, sole mineralne oraz minerały – substancjami rozpuszczonymi;
– mineralna woda gazowana – jest to roztwór wieloskładnikowy, w którym w wodzie rozpuszczone zostały sole mineralne (ciała stałe) oraz dwutlenek węgla (gaz);
– ocet – woda jest w tym roztworze rozpuszczalnikiem, kwas octowy – substancją rozpuszczoną.
Chcecie wiedzieć więcej? Zapytajcie naszych siódmoklasistów 😉 Od dzisiaj są specjalistami od roztworów 😉